Diego Caicedo live at 23Robadors

by Diego Caicedo león

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    Purchasable with gift card

      €5 EUR  or more

     

1.
2.
3.
4.
5.

about

Improwizująca solowa gitara elektryczna, to w sumie niezbyt częste zjawisko w muzyce tworzonej współcześnie. W ujęciu zaś historycznym, to zapewne zjawisko prawie nieistniejące.
Diego Caicedo, wieloletni rezydent Barcelony, z pochodzenia Kolumbijczyk, zdaje się stać w opozycji do nurtu głównego i raz za razem dostarcza nowe nagrania solowe na gitarę elektryczną.
Jego nowa płyta studyjna potwierdza niemal wszystko, co o nim wiemy. Świetnie czuje się we free jazzie, jeszcze lepiej w swobodnej improwizacji, zdolny jest degenerować klasykę, wieść życie muzyka, który zagrać może dokładnie wszystko, czego zapragnie. Jednak największą pasją Diego jest muzyka rockowa, i to taka z najczarniejszych otchłani ziemskich, a nawet nieziemskich.
Muzyk rysuje gitarową, ale jakże black ambientową rzeczywistość w sposób bardzo zrównoważony i spokojny. Preparuje dźwięki, umieszcza przedmioty na gryfie gitary, steruje z kocią zwinnością gitarowymi przetwornikami. Brzmienie jego gitary potrafi być czyste i przestrzenne, przypominające gitarę basową, pozbawioną przesteru, ale i brudne, pełne złych mocy, trujące niczym pęknięta butla siarkowodoru. Muzyk świetnie panuje nad dramaturgią, potrafi łączyć w jednej narracji wiele wątków, czasami bardzo od siebie odległych, tak stylistycznie, jak emocjonalnie.
Pełnię swojego czarnego temperamentu muzyk pokazuje na nagraniu koncertowym z Robadors. Potrafi stanąć w płomieniach siarczystego, przesterowanego drona, budować melodię niczym wytrwany, black metalowy szarpidrut, wreszcie wepchnąć odbiorcę do najgłębszej jaskini i straszyć chmurą najczarniejszego ambientu. Buduje gitarowe loopy, którą brzmią niczym fala uderzeniowa. Oto black metal pozbawiony sekcji rytmicznej, której powykręcane rytmy i intesywne przyspieszenia musi podpowiedzieć nam wyobraźnia. A na sam finał koncertu muzyk proponuje nam epicki dramat doom&death, który przypomina zagubioną ścieżkę z pierwszej płyty niesamowitego tria Low Vertigo.

Andrzej Nowak


The improvising solo electric guitar is, in fact, not very common in contemporary music. In historical terms, it is probably a nearly non-existent phenomenon.
Diego Caicedo, a longtime Barcelona resident of Colombian origin, seems to be in opposition to the mainstream and keeps delivering new solo recordings for electric guitar.
His new studio album confirms almost everything we know about him. He feels great in free jazz, even better in free improvisation, he is able to degenerate the classics, lead the life of a musician who can play exactly what he wants. However, Diego's greatest passion is rock music, and it is one of the darkest earthly and even otherworldly abysses.
The musician draws a guitar, but black ambient reality in a very balanced and calm way. He prepares sounds, places objects on the guitar's neck, controls guitar pickups with cat's agility. The sound of his guitar can be clean and spacious, resembling a bass guitar without distortion, but also dirty, full of evil powers, poisonous like a cracked hydrogen sulfide cylinder. The musician has great control over the drama, he can combine many threads in one narrative, sometimes very distant from each other, both stylistically and emotionally.
The musician shows the fullness of his black temperament on a concert recording from Robadors23. He can stand in the flames of a violent, overdriven drone, build a melody like a persistent, black metal thread, finally push the viewer into the deepest cave and scare with the darkest ambient, and finally builds guitar loops that sound like a shockwave. This is black metal devoid of the rhythm section, whose twisted rhythms and intense accelerations must be prompted by our imaginations. And at the end of the concert, the musician offers us the epic doom & death drama, which resembles the lost track from the first album of the amazing Low Vertigo trio.

Andrzej Nowak

credits

released May 14, 2021

Personnel:

Diego Caicedo: electric guitar

All music by Diego Caicedo

Recorded on October 2018 at 23Robadords, Barcelona
Recorded, mixed and mastered by Ralph Lopinski

Cover image: Jorge Caicedo
Design: Diego Caicedo

Produced by Diego Caicedo

license

all rights reserved

tags

about

Diego Caicedo león Barcelona, Spain

Guitarist, composer.
Here is part of his work.

contact / help

Contact Diego Caicedo león

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like Diego Caicedo león, you may also like: